Wkrótce poczujemy się trochę bardziej wakacyjnie, wszak pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza. Budujemy letnie zadaszenie nad tarasem „Przylesia”. Będzie wiatr w „żaglach”, trochę światła „latarni” i … spokój, spokój, spokój…
Wkrótce poczujemy się trochę bardziej wakacyjnie, wszak pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza. Budujemy letnie zadaszenie nad tarasem „Przylesia”. Będzie wiatr w „żaglach”, trochę światła „latarni” i … spokój, spokój, spokój…